niedziela, 23 lutego 2014

Essence Oktoberfest Eyeshadow & Lipgloss Set 01 I Mog Di!

Mam ogromną skłonność do zaopatrywania się w uroczo wyglądające przedmioty. Staram się powstrzymywać od tego typu zakupów, ale czasami zdarza mi się kolejny raz ulec. Jednym z takich produktów jest Essence Oktoberfest Eyeshadow & Lipgloss Set 01 I Mog Di!. Maluję się tak rzadko, że prawie wcale, ale te cienie są wyjątkowo przyjemne. Opakowanie wykonano z twardej, wytrzymałej tektury, zamyka się na magnes. Otwiera się bezproblemowo. Design jaki jest, każdy widzi. Całość wygląda uroczo, a na grzbiecie nadrukowano renifery, a warto wiedzieć, że uwielbiam ten motyw na wszystkim. 


Opakowanie mieści dwa cienie i mini błyszczyk. Jeden z nich jest połyskliwą śliwką, drugi - łososiowo - brzoskwiniowy, również z połyskiem. Na skórze stają się nieco jaśniejsze, nakładane pędzlem całkiem bledną, ale myślę, że na bazie wyglądałyby obłędnie. Cienie dobrze się rozprowadzają, tworzą ładne przejścia, nie osypują się.


Na poniższym zdjęciu wspomniane wcześniej renifery plus swatche. Aby uzyskać taki efekt, musiałam się trochę namachać. Szkoda, że fiolet nie jest tak głęboki jak w opakowaniu, wtedy byłoby cudownie.


Błyszczyk natomiast jest idealny. Długo szukałam zastępcy dla Soft Rose Gloss Cube Max Factor i właśnie ten okazał się godnym. Delikatnie rozjaśnia usta, nadaje im połysku. Nie daje wyraźnego koloru, trochę zaróżowi wargi, niewiele, ale wystarczająco. Używam namiętnie, gdyż pasuje do wszystkiego, nie wysusza. Nie skleja warg, utrzymuje się około godziny. 


Cieni używam bardzo rzadko, błyszczyka niemal codziennie. Całość przypadła mi do gustu, jednak liczyłam na coś więcej.

8 komentarzy:

  1. Ładne kolory, a opakowanie na prawdę urocze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam że essence ma w swojej ofercie takie boxy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne opakowanie i zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna gama kolorystyczna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie wygląda ten błyszczyk na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Renifery boskie! nie ma co *.*
    cienie wydają się być fajne, szkoda że trzeba się namachać ;)
    błyszczol cudowny! uwielbiam takie delikatesy! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten intensywny fiolet mnie zaskoczył- jest taki ładny! A błyszczyk ma piękny odcień różu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Błyszczyk wygląda słodko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.