Opis zapachu wg producenta: "Głowę zapachu Gwen Stefani Harajuku Lovers Lil Angel otwierają nuty słodkiego ananasa, świeżej żurawiny, maliny i właśnie nazbieranych, świeżych jeżyn. W sercu skrywa się figlarny fiołek, soczysta gruszka i delikatne płatki uroczej róży. Podstawa zapachu stworzona jest z urzekającego drzewa, słonecznego bursztynu i prowokującego akordu lizaków." Nie umiem dokładnie określać zapachów, ale wyczuwam ananasa, jeżyny i słodycze. Mimo, że perfumy są słodkie, to nie duszą, są jednocześnie słodkie i świeże, nie ma też kompotowych nut ;) Nie utrzymują się cały dzień, po około ośmiu godzinach zapach praktycznie znika. Zapach jednak pokochałam i często używam, nie przeszkadza mi specjalnie więc trwałość, bo najgorsza to nie jest.
[źródło zdjęcia] |
Znacie perfumy z serii Harajuku Lovers? Może macie inne wersje zapachowe?
Ładne opakowanie. Niestety jeszcze nigdzie ich nie wiedziałam. :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie.
http://nummifashion.blogspot.com/
opakowanie rzuca sie w oczy,jestem ciekawa zapaszku;)Nie spotkała, sie z tymi perfumkami
OdpowiedzUsuńBardziej podoba mi się opakowanie testera :D Ale po Gwen można się spodziewać niebanalności :) Zaciekawił mnie zapach, poszukam przy okazji.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę te perfumy.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tych perfumach, muszę się im bliżej przyjrzeć ;D
OdpowiedzUsuńcudaśna ta butelczyna :)
OdpowiedzUsuńW życiu o nich nie słyszałam, ale jaka fajna buteleczka!
OdpowiedzUsuń