1. Długo szukałam idealnego komina, który ogrzałby moją szyję i po owinięciu wokół niej dwa razy nie wyglądał jak przyciasna obroża. Na czaszkowy ideał trafiłam w H&M i stwierdzam, że jeszcze nigdy nie kupiłam (przynajmniej dla mnie) tak drogiego szalika - kosztował około 60zł. Sporo, ale nie żałuję ani złotówki. Zakupy okazały się szczególnie owocne, gdyż w Biedronce trafiłam na ciepłe skarpety i pyszny sok, a w bibliotece wypożyczyłam trzy pozycje, na których mi zależało.
2. Mamy z mamą pewną tradycję - na ferie zawsze jedziemy pociągiem, przynajmniej w jedną stronę. Lubię ten środek transportu, zwłaszcza że było ciepło i nie trafili nam się w przedziale natrętni towarzysze.
3. Mam wolne - są nowe zdjęcia na bloga! Jak widać, aparat już do mnie wrócił, a efekty focenia widzicie w recenzjach.
4. Kupiłam też świeczkę o zapachu wanilii z Air Wick. Urzekły mnie czarne motywy i fakt, że przejścia kolorów są widoczne, ale ni rażą jak żarówka.
5. Jest też powód do dumy! Otóż jak widać na zdjęciu udało mi się zapuścić włosy na tyle, że są w miarę wyrównane, pozostała mi jedynie odrastajaca grzywka do brody, którą tak czy siak podpinam. Niedługo zrobię aktualizację i zobaczycie lepiej efekty :)
6. A tego pana już znacie :) Kochane futro!
7. Oszalałam na punkcie tej piosenki. Nawet pisząc tego posta jej słucham, wcale mi się nie nudzi. Warto posłuchać, a nuż któraś z Was dołączy do wielbicielek.
8. Najpiękniej błyszcząca bombka, jaką ostatnio widziałam! Choinka już dawno rozebrana, ozdoby schowane, ale zdjęcie pozostało.
9. Ostatnio niemal wszystkie wieczory poświęcam czytaniu i są tego efekty - w styczniu przeczytałam pięć pozycji.
Jak minął Wam pierwszy miesiąc 2014? Zadowolone czy nie bardzo? :)
Piękne zdjęcia ;) A ten miesiąc nie należy do najlepszych .
OdpowiedzUsuńhttp://veronelle.blogspot.com/
Ta świeczka świetnie uchwycona :))
OdpowiedzUsuńja tez postanowiłam wziąć się za czytanie! :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam tę piosenkę :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten komin! ja jeszcze takiego nie znalazłam który by się fajnie układał owinięty na dwa razy - ja mam taki tylko przez głowę ale mój K. się śmieje, że co to za komin skoro mam całą szyje na wierzchu... :p
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio jechałam pociągiem... a co do świeczki to zainteresowałaś mnie nią :)
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńNiestety nie znalazłam na stronie adresu e-mail.
Zapraszam do kontaktu na: konatkt@blog-media.pl
Chciałabym przedstawić informacje na temat możliwości współpracy reklamowej
Pozdrawiam serdecznie
Magdalena
Zapraszam na rozdanie :)
OdpowiedzUsuńhttp://idealna-kobieta.blogspot.com/2014/02/wygraj-zestaw-kosmetykow.html
Bombeczka śliczna, taka iskrząca się ozdoba wpadnie w oko każdej kobietce.
OdpowiedzUsuń