1. Jako błyszczykomaniaczka i gadżeciara nie mogłam sobie odmówić :> Chwyciłam to cudo w Empiku za jakieś czternaście złotych. Wygląda przeuroczo, nie ma się co sprzeczać.
2. Staram się robić ciekawe zdjęcia, dlatego poświęciłam się i złapałam żabę własnymi rękami, po czym niosłam ją dobre półtora kilometra. Ciekawe uczucie :)
3. Mój wybawiciel i ulubieniec miesiąca, czyli czytnik kart pamięci. Nie mogłam zgrywać zdjęć na komputer przez kabel, ale dzięki temu małemu pomocnikowi wszystko hula aż miło :D
4. Latem nie wyrabiam z gorąca i mgiełki pomagają mi przetrwać. Ta dodatkowo chłodzi, nawilża i koi, aloes ma na drugim miejscu w składzie zaraz po wodzie, więc może wykorzystam ją też do włosów.
5. Mamy lato, a ja kupiłam sweter. od dawna o takim marzyłam, ale w zimie nie mogłam upolować. Teraz miałam okazję, którą dał mi sklep C&A i cena około 35zł.
6. Miał być zbiorek na wakacje, tymczasem do przeczytania została mi tylko jedna książka :>
A jak Wam minął czerwiec?
jutro będę w Rossmannie, więc na pewno zwrócę uwagę na tę mgiełkę, bo totalnie mnie zachęciłaś :-)
OdpowiedzUsuńpiekny ten sowi blyszczyk :D
OdpowiedzUsuńBiedna żabcia. ;) Mgiełka z aloesem, ciekawa sprawa. Jak pokończę swoje zapasy rozejrzę się nad nią. ;)
OdpowiedzUsuńale wypuściłaś żabcię? :D
OdpowiedzUsuńuroczo wygląda ten błyszczyk :D
Jasne, zaraz po zdjęciach trafiła w naturalne środowisko :)
Usuńkwiaty na poddaszu - piękna książka, tym bardziej że mam bliźniaczki w domu :-)
OdpowiedzUsuńDobre książki same się czytają :D
OdpowiedzUsuńjak znajdziesz chwilkę to zapraszam do siebie, byłabym wdzięczna za komentarz i lajka na fc; tymczasem może wzajemna obserwacja? ;)
OdpowiedzUsuńoczami-wery.blogspot.com
Fajna ta sowa :)
OdpowiedzUsuń