środa, 26 listopada 2014

Trzecie urodziny bloga!

Dokładnie trzy lata temu założyłam tego bloga. Tak, trzy lata! Nigdy nie przypuszczałam, że będę mogła pochwalić się tak długim blogowym stażem. Wiem, że wiele z Was założyło blogi na długo przed moim, ale dla mnie trzy lata to bardzo, bardzo długo. Prowadzenie bloga, czasem mniej, czasem bardziej regularne, jest dla mnie prawdziwą odskocznią od codzienności i miejscem, w którym mogę podzielić się swoimi opiniami, zdjęciami oraz wieloma innymi sprawami. Przyznaję szczerze i bez bicia, że piszę głównie dla siebie, a to, że chcecie czytać moje posty jest dla mnie bardzo miłe i motywujące :)
Dziękuję więc wszystkim osobom, które odwiedzają Hikki Beauty, komentują lub nie, ale wiem, że istnieją. 
Po trzech latach życzę sobie jedynie, aby mój blog istniał przez kolejne lata i mam nadzieję, że tak właśnie będzie. 

 

poniedziałek, 24 listopada 2014

Bell BB Cream Lightening 7in1 Eye Concealer

Kiedyś korektor choć był mi potrzebny, nie zaliczał się do kosmetyków koniecznych. Kilka miesięcy temu przekonałam się jednak, że moja cera wygląda o wiele lepiej z tym kosmetykiem niż bez niego. Przez długi czas stosowałam bardzo dobry kamuflaż Alverde, ale kiedy dobił dna, postanowiłam poszukać czegoś łatwiej dostępnego i możliwie dającego jeszcze lepszy efekt. Szukałam, szukałam i znalazłam Bell BB Cream Lightening 7in1 Eye Concealer, który pokochałam od pierwszego użycia i nie mam zamiaru się z nim rozstawać!


Korektor, jak wygląda, każdy widzi. Ma lekkie, plastikowe opakowanie ze zdejmowaną nakrętką, która trzyma się bardzo dobrze i nie spada, jednak nie trzeba się siłować. W chwili zakupu korektor dodatkowo znajduje się w kartoniku opatrzonym wszelkimi potrzebnymi informacjami. Opakowanie mieści 5ml korektora, które u mnie bardzo szybko się kończą. Dolna część plastikowego opakowania służy do wykręcania kosmetyku, który wydostaje się na zewnątrz dzięki pędzelkowi.


Dzięki części do kręcenia możemy kontrolować ilość wydostającego się produktu. Pędzelek jest dość sztywny i służy mi jedynie do nałożenia kosmetyku w odpowiednie miejsce, później i tak rozcieram go palcami. Ma lekką konsystencję, bezproblemowo się rozprowadza i pozostaje zupełnie niewyczuwalny na skórze.  


W ofercie są dwa odcienie. Ja posiadam jaśniejszy, 010 Light. Jest to bardzo ładny, jasny beż bez różowych tonów. Idealnie stapia się ze skórą i jest niewidoczny. Nie ciemnieje w miarę upływu godzin. Używam go głównie na wypryski i przebarwienia, które po nałożeniu stają o wiele mniej widoczne, a cienie pod oczami jaśniejsze. Dodatkowo korektor ma SPF15 i jest to duży plus dla producenta. Nie podrażnia i nie zapycha mimo codziennego stosowania.

Z korektorem polubiłam się bardzo mocno, zużyłam już dwa opakowania. Na plus kolor, konsystencja i efekt końcowy. Jedynym minusem jest mała wydajność. Nie zmienia to jednak faktu, że mam zamiar kupować go już zawsze.

Znacie ten produkt? Jakie są Wasze ulubione korektory? 

sobota, 22 listopada 2014

Bohater zaginiony w akcji. Gosh 549 Holographic Hero

O tym, że uwielbiam wszelkiego rodzaju holograficzne lakiery wiadomo nie od dziś. Kilka miesięcy temu do mojej niewielkiej kolekcji emalii dołączył Gosh 549 Holographic Hero, do którego podchodziłam wiele razy, a dopiero wczoraj zdecydowałam się nałożyć go na wszystkie paznokcie. Lakier jest srebrny, wypełniony po brzegi holograficznymi drobinkami, które tworzą gładką taflę. W świetle sztucznym i słońcu mieni się tęczowo i intensywnie. W Internecie wiele zdjęć pokazuje, jak mocny efekt potrafi dawać. Emalia jest bardzo rzadka i trzeba spieszyć się z aplikacją, gdyż rozlewa się na skórki i szybko zastyga. Trochę smuży, schnie średnio. Na zdjęciach mam dwie warstwy. Bez top coatu błyskawicznie się ściera, dlatego nałożyłam warstwę Seche Vite. Ogółem efekt nie zadowala mnie (nierówne krycie, prześwity), chyba po prostu ten produkt nie jest dla mnie stworzony.


Lakier jest bardzo ładny, tęczowy, intensywny efekt przypadł mi do gustu. Trudności przy aplikacji są nieco zniechęcające. Chętnie oddam, może akurat u kogoś sprawdzi się lepiej niż u mnie :)

Lubie holo? Jakie najbardziej? A może taki efekt w ogóle się Wam nie podoba?