niedziela, 12 lutego 2012

My Secret, Lash&Brow Repair - odżywka do brwi i rzęs


Odżywkę My Secret Lash&Brow Repair kupiłam jako środek wzmacniający dla moich wypadających i niewyraźnych rzęs. A że jest to ważny kosmetyk w moim kuferku, to dzisiaj będzie o nim.


Odżywka do rzęs z witaminami A, E i prowitaminą B5 oraz keratyną, znacząco wpływa na kondycję rzęs, minimalizuje ryzyko ich wypadania. Odbudowuje strukturę włosa i wzmacnia go. Zalecana od osłabionych rzęs.


Odżywkę zamknięto w porządnym, przezroczystym, plastikowym opakowaniu ze srebrną skuwką/końcówką, która posiada szczoteczkę jak w tuszach do rzęs. Jest odpowiednio duża, aby dobrze rozprowadzić kosmetyk, ale równocześnie na tyle mała, by bezproblemowo wyjąć ją za jednym pociągnięciem. Nie możemy wyjąć za dużo produktu, gdyż spotykamy ogranicznik.

Opakowanie przypadło mi do gustu - estetyczne, bez udziwnień, zawiera wszystkie informacje, a do tego mieści 10ml turkusowego żelu.

Wybaczcie, ale w żaden sposób nie jestem w stanie odwrócić tych zdjęć ;( 
Po lewej rzęsy przed kuracją, po prawej po. 

Odżywki używałam dwa razy dziennie przez 25 dni i rzeczywiście widać efekty, zwłaszcza w wewnętrznych kącikach oczu.Rzęsy są lepiej rozczesane, czarniejsze, elastyczne oraz mniej wypadają.

Podsumowując, polecam tę odżywkę, bo jest naprawdę dobra. Jej cena nie przekracza dziesięciu złotych, a w promocji kosztuje sześć, więc myślę, że warto wypróbować :)

2 komentarze:

  1. nie przepadam za tą odżywką ;)
    zapraszam do obserwacji i pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja właśnie zaczynam kurację tą odzywką i mam nadzieję, że faktycznie pomoże :) Zapraszam na rozdanie na moim blogu www.wyznaniakosmetoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.