1. Żele pod prysznic zmieniam jak rękawiczki, nie ma nawet mowy o ponownym zakupie tego samego. Tę zasadę złamał jednak rabarbarowy żel Kamill, mówię Wam, nie ma lepszego! Co za zapach, mniam :>
2. Ostatnio tak prezentuje się moje ulubione danie - omlet. Pokochałam tę potrawę od pierwszego kęsa.
3. A na dodatek marynowane pieczarki z marchewką i plastrem szynki. Niebo w gębie :)
4. W ramach aktywności na diecie poszłam pobiegać. Pół kilometra i oddychać nie mogłam, ale przynajmniej spróbowałam i jak pogoda się poprawi to może zacznę chociaż trzy razy w tygodniu.
5. Niedługo przyjdą moje pierwsze woski Yankee Candle, więc zakupiłam "bezzapachowe" podgrzewacze w Biedronce. Niestety, one pachną, mam nadzieję, że nie będzie ich mocno czuć :/
6. Czarny wita. Nie mój niestety.
2. Fioletowe były zdecydowanie najpiękniejsze.
3. Uwielbiam tego faceta! Ciekawe, czy wszyscy z zalando są tacy, bo zamówiłabym coś, żeby sprawdzić :>
4. Zamość posiada niezwykle realistyczne graffiti, nie sądzicie?
5. Kupiłam sobie najnowszą mgiełkę plejboja. Cukiereczek, lubię to.
6. Mechaniczna pomarańcza to pierwsza książka, której zrozumienie zajęło mi mnóstwo czasu. Nigdy wcześniej nie miałam w rękach czegoś takiego.
Podobają się Wam tego typu notatki? Znacie coś, co pokazałam?
Ha ha ha. Świetne. Jak facet z Zalando przyjdzie, to krzycz. Może też zacznie wrzeszczeć <3
OdpowiedzUsuńpretty-and-colour.blogspot.com
Uwielbiam biedronkowe świeczki i nic nacsy:D
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam tę orzechy ;)
OdpowiedzUsuńmarynowane pieczarki <3
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj z rana jadłam naleśnika. ;) Tak jakoś te twoje zdjęcie mi przypomniało. ;)
OdpowiedzUsuńhehe biegać to i ja nie dałabym rady bez zadyszki :D
OdpowiedzUsuńomlet i marynowane pieczarki mogę jeść bez końca.
OdpowiedzUsuńpiękny Czarny *_* moja Ruda go pozdrawia :D
OdpowiedzUsuńjak go znów odwiedzę to przekażę :>
Usuń