niedziela, 8 grudnia 2013

Listopadowe zużycia

Listopadowe zużycia powinnam zamieścić na blogu już kilka dni temu, jednak brak dobrego światła całkowicie mi to uniemożliwił. Dziś, kiedy już uczepiłam się w miarę normalnego światła, zdjęcia wyszły niebiesko-szare, a w dodatku prześwietlone. Trudno, mam nadzieję, że macie oczy odporne na tej jakości obrazki. Co do samych zużyć - trochę pustych opakowań poszło do kosza, zaczynam się odgruzowywać z zapasów! 

Alverde Pflege-dusche Minze Bergamotte
Nieczęsto trafiam na żel pod prysznic, których chciałabym używać jak najczęściej. Miętowo - bergamotkowe myjadło należy do właśnie takich. Nie był specjalnie gęsty, nieźle się pienił, dobrze oczyszczał skórę. Z wydajnością średnio, wystarczył mi na dwa, może niecałe trzy tygodnie. Póki co nie brzmi to zbyt rewelacyjnie, prawda? Przejdę jednak do tego, co mnie całkowicie zauroczyło. Zapach żelu był niesamowity - trochę słodki, ale bardzo świeży, z nutą mięty. Zero typowej ulepkowatości, uczucia niedomycia. Kupiłabym ponownie, gdyby nie fakt, że produkt dostępny jest tylko w DM'ach, a może nawet był, gdyż wydaje mi się, że to edycja limitowana. 

Balea Seidenglanz Spulung Feige + Perle
Jedna z odżywek, która nie zrobiła mi źle, ale cudów też nie zdziałała, więc ponownie się już nie spotkamy. Nie należała do grupy mocnych nawilżaczy, była lekka i takie efekty dawała. Włosy po użyciu jej były błyszczące, miękkie i bardzo lekkie, co mi nie odpowiada - moja czupryna zdecydowanie potrzebuje dociążenia. Zapach typowo kosmetyczny, znośny, ale do pięknych perfum mu daleko ;) Ogółem odżywka w porządku, raczej dla osób oczekujących lekkości i połysku niż mocnego odżywienia.

 Nivea Pure Effect Clean Deeper Żel - peeling do codziennego mycia twarzy
Kupiłam i przepadłam. Zdecydowanie mogę zaliczyć go do ulubieńców roku. Jeszcze nigdy, przenigdy nie miałam aż tak dobrego żelu. Niezwykle podoba mi się wygląd skóry zarówno po regularnym, jak i okazjonalnym stosowaniu. Cera jest jasna, wygładzona, miękka, oczyszczona i bardzo świeża. Dobrze myje i wygładza skórę, mimo iż drobinki są maleńkie i okrągłe. Dodatkowo ma świetny, orzeźwiający zapach. Z pewnością kupię go ponownie.


Asa Acnefan Krem do pielęgnacji cery trądzikowej
Nie mam pojęcia, ile już opakowań zużyłam. Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! Moja skóra z żadnym kremem nie wygląda tak dobrze i nie zachowuje się tak grzecznie, jeśli mogę tak powiedzieć. Zmniejsza częstotliwość powstawania wyprysków, plamek, zaskórników. Absolutnie nie zapycha, sprawia, że skóa jest gładka i miękka. Kolejną tubkę mam już w użyciu i jestem pewna, że to nie ostatnia.

Tisane Balsam do ust
Kilkanaście opakowań zużytych, co chyba samo w sobie świadczy o moim uwielbieniu dla niego. Nawilża, odżywia, chroni. Nie podrażnia moich ust jak większość balsamów. Czego chcieć więcej? 

Poezja Zmywacz do paznokci
Cudów nie ma, ale kupuję często i gęsto, bo najtańszy i zmywa nie najgorzej. Minimalnie wysusza, ale dobra odżywka i krem do rąk dają radę. 

BingoSpa Waniliowe extra masło do ciała  
Nienawidzę ciężkich maseł do ciała. Na szczęście to było zupełnie inne, o konsystencji lekkiego, puszystego kremu. Wchłaniało się szybko, nie kleiło, nie pozostawiało tępego filmu na skórze. Nawilżało bardzo dobrze, wygładzało i nie powodowało podrażnień. Zapach lekki i przyjemny, waniliowy, ale z dodatkiem białych landrynek (pamiętacie je? zawsze była tylko jedna w opakowaniu). Bardzo porządny produkt, trochę nietypowa forma jak na masło, ale oczywiście w pozytywną stronę.


A jak Wam poszło zużywanie w listopadzie? 

17 komentarzy:

  1. fajne zużycia, muszę kupić ten balsam Tisane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych kosmetyków ale żel Nivea na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie strasznie drażni zapach tego żelu z Nivea. Tisane i Balea chętnie wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie było 10 :) mmm waniliowe masło bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam szampon z tej serii Balea i też szału nie robił...

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę w końcu spróbować Tisane w słoiczku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz się czym pochwalić, bo u mnie marnie z zużyciem kosmetyków do pielęgnacji-biorę je garściami, a zawsze coś zostanie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwszy raz widzę ten krem do pielęgnacji skóry trądzikowej! ostatnio mi cera coś szwankuje, muszę się za nim rozejrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  9. tez bardzo lubie ten żel z Alverde, ale jednak moim ulubiencem jest porzeczkowy <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię Bingo Spa, dobre kosmetyki z fajnymi składami, w niskich cenach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obserwuje jako - obserwacja = obserwacja :)
    Teraz twoja kolej ;* Świetny blog <3

    http://tami-tamiii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Hello, i learn your blog occasionally and i own an identical one and i used to be just wondering in case you get loads of spam feedback? In that case how do you forestall it, any plugin or anything you may recommend? Im getting so much recently it is driving me mad so any help is very a lot appreciated. Anyway, in my language, there usually are not a lot good source like this.
    jeux de flash

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam Clean Deepera mam już za sobą sporo opakowań :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ładnie Ci poszło :) nie znam żadnego z Twojej gromadki, a denkowanie idzie mi ostatnio dośc opornie :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.