środa, 25 września 2013

Szukamy maseczki idealnej #4. Nivea Pure Effect Aktywna maseczka oczyszczająca

Dzisiaj zapraszam Was na czwartą odsłonę maseczkowej akcji. Póki co, dwie z nich były bardzo dobre, jedna tragiczna, a o Nivea Pure Effect Aktywna maseczka oczyszczająca napiszę w tym poście :)
Maseczka zapakowana jest oczywiście do dwóch połączonych saszetek. Lubię takie rozwiązanie i nie kupuję tego typu kosmetyków w tubkach, bo jak dla mnie są to jedno czy dwurazowe umilacze lub pomocnicy. Każda część zawiera 7,5ml produktu, co jest odpowiednią ilością do wysmarowania całej twarzy. Jest gęsta, ale łatwo się rozprowadza i spłukuje. Plus za ładny, błękitny, pozytywny kolor. Maseczka nie zasycha i nie ściąga skóry podczas trzymania jej na skórze. Efekty na mojej cerze są jednak rozczarowujące. Tak samo jak po Sorayowej 10-minutówce pojawiło się wiele wyprysków i bolących gul. Skóra po zmyciu produktu była odświeżona i złagodzona, niespodzianki pojawiły się dzień po użyciu. Wydaje mi się, że o to chodzi w działaniu tej maski - aby pozbyć się wyprysków, wyciągnąć je na powierzchnię. Na szczęście nie wysuszyła i nie spowodowała swędzenia. 

     
Miałam nadzieję, że się sprawdzi, a tu niestety klops. Widocznie mocno oczyszczające maski właśnie tak działają na moją skórę.


9 komentarzy:

  1. miałam ją kilka razy i byłam zadowolona ;)) bez wysypu się obyło ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podejrzewam, że moja skóra zareagowałaby podobnie. Nie lubię zresztą Nivei, więc na tę maskę nawet nie zwróciłabym uwagi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale jeśli chodzi o maseczkę oczyszczającą to moja ulubiona jest z Efektimy

    OdpowiedzUsuń
  4. Planowałam jej zakup. Teraz jednak na pewno się nie zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda, że się nie sprawdziła.. dobrze jednak, że to tylko mała saszetka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz nie skuszę się już pewnie na nią :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, szkoda, że się nie sprawdziła. Może spróbuj samej glinki, z dodatkiem jakiegoś lekkiego oleju. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. I use this, too!

    http://thevulgariangirl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.