Bardzo lubię zastępować perfumy mgiełkami zapachowymi. Dzięki temu mogę otulać się wonnym wabikiem kilka razy dziennie bez uczucia przesady. Aktualnie moim numerem jeden jest perfumowana mgiełka do ciała o nazwie VIP firmy, której nazwa błyskawicznie kojarzy się z seksownością, mianowicie - Playboy. Oczywiście moje uczucie uwielbienia trzeba udokumentować, a więc zapraszam Was na dalszą część posta :)
Opakowanie jest typowe dla mgiełek, ale dużo większe, gdyż zawiera aż 200ml! Standardem jest 125ml, ale ilość VIP zadowala mnie o wiele bardziej. Mimo to nie jest gigantycznym walcem, którego nie sposób utrzymać. Wręcz przeciwnie - bardzo dobrze leży w dłoni. Aplikator to atomizer. Plastikowa osłonka zdejmuje się łatwo, ale zakłada z cichym "klikiem". Spryskiwacz nie zacina się, wydobywa lekki spray aniżeli strumień i bardzo mi się to podoba. Zawsze dozuje idealną ilość produktu.
Całą butlę okala jedna, naprawdę duża naklejka. Mimo bardzo częstego dotykania i używania nie odkleiła się ani nie spęcherzykowała. Szata graficzna również bardzo trafiona, dobrana do koloru sprayu i bardzo imprezowa. Przynosi na myśl dyskotekową kulę i szampańskie zabawy do rana. Bardzo przypadła mi do gustu :)
Dzięki bardzo dobremu atomizerowi produkt rozpyla się w bardzo delikatną mgiełką, która osiada na skórze i ubraniach. Nie tworzy nieprzewidywalnego strumienia, którym możemy trafić sobie w oko lub inne mniej ciekawe miejsce. Sam zasięg rozpylania to mniej więcej koło o promieniu 10-15 centymetrów, a więc dość dużo i trzeba uważać, żeby nie spryskać sobie brody :D Poza tym wszystko jest bardzo w porządku.
Zapach to najważniejsza część recenzji służąca perfumowaniu ciała. Mgiełka ma naprawdę zniewalającą woń! Jest ona bardzo elegancka i jednocześnie imprezowa, szampańska. Czuć kwiaty, nuty drzewne i owoce. Całość ocieka cudowną seksownością, nocami spędzonymi w klubach i tym podobnymi. Mimo to świetnie nadaje się do noszenia na co dzień. Utrzymuje się na skórze kilka godzin, na ubraniach dłużej.
Mgiełka wspaniale odświeża i nadaje skórze cudownego zapachu. Nie przytłacza, a psiknięta kilka razy w odstępie dwóch-trzech godzin daje trwałą i jeszcze bardziej kuszącą woń. Ponadto nie powoduje uczulenia, nie powoduje wysypu wyprysków na szyi i dekolcie. Aktualnie jest moim faworytem w dziedzinie perfumowania.
Opakowanie - 9 - pojemne, stabilne, dozuje odpowiednia ilość. Konsystencja - 10 - wodnista, tworzy lekką mgiełką zamiast strumienia, szybko się wchłania. Zapach - 10 - bardzo seksowny, idealny na każdą porę dnia i nocy. Działanie - 9 - lekko odświeża, nie podrażnia. Ocena ogólna - 9,5/10. Kosmetyk idealny zarówno na upały, jak i na chłodniejsze pory roku.
kupię jak znajdę ją gdzieś w promocji ;)
OdpowiedzUsuńWahałam go , fajnie pachnie :) ma fajne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuń