Nareszcie przyszła wiosna i czas na kolorowe paznokcie! To jeden z wielu aspektów tej pory roku, który tak bardzo mnie cieszy. Po iskrzącym, białym manicurze zmalowałam kropki. Jak dla mnie to zdecydowanie najprostszy sposób na efektowny i przykuwający wzrok paznokcie. Zdecydowałam się na niego, ponieważ bardzo lubię wesołe, kolorowe mani :) Zapraszam na małą prezentację.
Catrice Ultimate Colour Raspberry Fields Forever i Sally Hansen Complete Salon Manicure to naprawdę świetny duet! Intensywny, malinowy, który wyszedł na zdjęciu jako czerwień to zdecydowanie mój ulubiony odcień tego typu. Porcelanowy beż stanowi idealny dodatek do takiego oczodajnego różu. Muszę przyznać, że efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania i niesamowicie mi się podoba i zapewne jeszcze nie raz pomaluję tak paznokcie ;)
Oprócz kolorów oba lakiery świetnie się nakładają, nie rozlewają, mają dobrze przycięte pędzelki. Beż trochę smuży przy pierwszej warstwie, ale minimalnie. Ja nałożyłam trzy, także nie robiło mi to różnicy. Róż kryje idealnie przy jednej warstwie, jednak dołożyłam drugą. Kropeczki wykonane oczywiście łepkiem od szpilki, bardzo łatwo się je robiło, o dziwo wyszły normalnej wielkości i okrągłe, więc jest progres, bo moje pierwsze były jakby nieco podłużne ;)
Podoba Wam się taki sposób ozdabiania paznokci? Malujecie je tak?
serdeczny i duży palec podobają mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńsłodkie te kropeczki ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie. Gdybym umiała tak ładnie zrobić macicure to bym malowała, ale niestety nie jestem uzdolniona pod tym względem.
OdpowiedzUsuńSuper kropeczki ja już też zamówiłam sondę do robienia takich kropeczek :)
OdpowiedzUsuńale świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńŚliczne, wiosenne pazurki! Uwielbiam kropki na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńjak słodko w latach 60
OdpowiedzUsuńŁaa jak super ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny mani :) Kojarzy mi się z biedronkami :)) Bardzo wiosennie!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*
super to wygląda, mimo że to jedno z prostszych zdobień, mi te kropki za chiny nie chcą wyjść ;)
OdpowiedzUsuńpiękne biedroneczki :)
OdpowiedzUsuńah kropeczki i kropunie :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt!
OdpowiedzUsuńPierwsza moja myśl: Ale to jest urocze. ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się uzyskany przez cb efekt.
Ps. U mnie nowy post --> http://kosmetyczka-kamy.blogspot.com/