piątek, 18 października 2013

Bywało lepiej - Garnier Hydra Adapt Cera sucha i bardzo sucha Odżywczy krem - balsam 24h Nawilżenia

Jako posiadaczka cery tłustej w kierunku mieszanej nie myślałam nawet, że może przytrafić mi się wysuszenie i bolesne ściągnięcie skóry. Niestety, dopadło mnie ono w lipcu, a wybawieniem miał być Garnier Hydra Adapt Cera sucha i bardzo sucha Odżywczy krem - balsam 24h Nawilżenia, szeroko reklamowana wtedy nowość. Dałam się skusić, bo jakby to było, gdybym nie uległa. Bardzo spodobał mi się fakt, że produkt dostajemy w kartoniku opatrzonym mnóstwem informacji, w którym znajduje się tubka. Opakowanie dość tradycyjne, średnio miękkie, urocze pod względem koloru. Krem wydobywa się w miarę bezproblemowo, dopóki jest go więcej niż połowa. Później jest trochę trudniej, ale nadal znośnie. Sam krem jest bardzo gęsty, łatwo rozprowadza się po twarzy. Nie jest tłusty, ale pozostawia na skórze otulającą powłoczkę, który niestety mi przeszkadza. W sumie trudno mi stwierdzić jak długo się wchłania. Zapach przypadł mi do gustu, jak dla nie z lekka melonowy. Co do działania - po kilku dniach codziennej aplikacji zaczęłam wyczuwać lekkie nawilżenie, zbyt małe jednak dla mojej przesuszonej w tym okresie skóry. Mogłabym to jeszcze przeboleć, jednak nie mogłam pozostać obojętna na - żeby to ładnie ująć - kataklizm, jaki rozpętał się na mojej twarzy. Pojawiły się podskórne grudki, ropne krostki i bolące gule. Krem zwyczajnie mnie zapchał, dodatkowo szczypał po nałożeniu na podrażnione miejsca, a miał przecież koić.    



Z jednej strony cieszę się, że go kupiłam, ponieważ czuję, że jeśli bym tego nie zrobiła, to kusiłby mnie nadal. Z drugiej, żałuję, że się nie sprawdził bo pokładałam w nim spore nadzieje. Na szczęście w porę zorientowałam się, że grudki i inne niespodzianki to wina tego kremu, i po około tygodniu stosowania go odstawiłam.


Znacie kremy Garniera z serii Hydra Adapt? Co o nich sądzicie?

6 komentarzy:

  1. no to kiepsko :/ mi ta nowa seria garniera jest dosyć obojętna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję,że cera doszła już do siebie? Nie miałam jeszcze tego kremu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na takiego słodkiego i niewinnego, a zrobił Ci pobojowisko na twarzy... Szkoda :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mnie kusiły te kremy, kiedy się pojawiły, ale potem jakoś nabrałam do nich dystansu i chyba dobrze zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja go nawet polubiłam, nic mnie nie wysypało, a mam do tego skłonności.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja myślałam, że te kremy są dobre :(
    Dopiero zaczęłam, zapraszam: http://kosmetycznyblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.