Kilka dni temu pokazywałam Wam pierwszą odsłonę Projektu Rainbow, mianowicie kolor czerwony (a raczej malinowy). Dzisiaj czas na drugą odsłonę, czyli pomarańczkę od Miss Sporty.
Miss Sporty Clubbing 303 to frostowa pomarańcza ze złotym, widocznym schimmerem, na której bardzo dobrze widać pociągnięcia pędzelka.
Lakier ma dość krótki, zaokrąglony na bokach pędzelek, dobrze przycięty. Sprawia, że malowanie przy skórkach to bajka. Mizianie nim po wysychającej powierzchni grozi powstaniem brzydkich bruzd. Kryje w pełni przy dwóch warstwach, szybko schnie, kilka minut.
jak dla mnie troche za mocna ta pomaranczka :(
OdpowiedzUsuńświetny rudzielec :D
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy pomarańczowy jaki kiedykolwiek widziałam!
OdpowiedzUsuń