Róż to jeden z kolorów, który bardzo rzadko gości na moich paznokciach, ale z czasem zaczynam się do niego przyzwyczajać. Dzisiaj pokażę Wam lakier, do którego byłam nastawiona bardzo wrogo i za nic nie chciałam go ruszyć, mianowicie My Secret Nail Polish 114.
Sekrecik 114 to róż! I to nie byle jaki, bardzo delikatny, elegancko-cukierkowy, ale nieco kiczowaty! Zawiera delikatny, srebrny shimmer, który na paznokciach widać dość słabo, ale to wcale nie odejmuje mu specyficznego uroku! Jego wykończenie to lekki frost, ale nie widać tego na zdjęciach.
Lakier rozprowadza się idealnie ze względu na dość rzadką konsystencję i mały pędzelek. Raczej nie smuży, daje równomierny efekt na każdym paznokciu. Białe końcówki mogą prześwitywać. Sam w sobie jest półtransparentny, dobrze kryje przy trzech warstwach. Schnie dość szybko, bo tylko kilka minut, ale w tym czasie jest skłonny zrobić nam niespodziankę w postaci odcisku lub obdarcia.
też nie przepadam za różem na paznokciach, mam jeden, który w dodatku mi się nie podoba ;)
OdpowiedzUsuńNie mój typ :)
OdpowiedzUsuńOk, mogę chcieć ten pomarańcz ;) na zasadzie wymiany czy kupna?
OdpowiedzUsuń