środa, 11 kwietnia 2012

Projekt Rainbow: Malinowa czerwień, czyli Catrice Raspberry Fields Forever

Jak wiele blogerek urodowych biorę udział w Projekcie Rainbow. W związku z tym zamieszczam notatkę z pierwszym kolorem - czerwienią. Więcej informacji o projekcie - tutaj.

360 Raspberry Fields Forever na zdjęciach wydaje się być całkowitą czerwienią. W rzeczywistości bardzo intensywny, kryjący, malinowy róż,  wpadający w czerwień.. Jest to absolutnie czysty krem.

Kryje szybko i bezproblemowo - dwie cienkie warstwy spokojnie wystarczą do pełnego krycia. Nie robi smug, nie waży się - stempelki dobrze się na nim odbijają i nieźle przylegają. Schnie w normie, kilka minut, ale trzeba odczekać jeszcze z pół godziny, żeby się utwardził.


 Jako podkładu użyłam Verona Beauty Nail Club Odżywka wygładzająco-wybielająca , a bohater posta to Catrice 360 Raspberry Fields Forever.

1 komentarz:

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.