Dama w błękicie? Nie do końca. Butterfly Maxima 314 to bardzo ładny niebieski, niezwykle wakacyjny, adekwatny do pogody. Opalizuje na zielonkawo, ale bardzo, bardzo delikatnie.
Rozprowadza się bajecznie, trzy machnięcia i mamy pokryty cały paznokieć. Do pełnego krycia potrzeba aż trzech warstw, ale moim zdaniem warto. Wysychanie w normie, jednak nawet po dwóch godzinach można sobie go łatwo zedrzeć albo odcisnąć. Konieczny jest utrwalający top.
Efekt całkiem ciekawy, żywy, idealny na ciepłe pory roku :)
Mani tym razem jednowymiarowy, wykonany tylko jednym lakierem - Butterfly Maxima 314. Nie użyłam bazy ani top coatu, ponieważ bardzo się spieszyłam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.
PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.