sobota, 3 marca 2012

Tag - siedem grzechów głównych

Siedem kosmetycznych grzechów głównych to bardzo ciekawy tag, prędzej czy później i tak wylądowałby na moim blogu, ale kochana, tagująca wszystkich Sroka umożliwiła mi notatkę w tempie natychmiastowym :)

Zasady:

1. Odpowiedz na 7 pytań.
2. Utwórz osobny wpis na blogu z informacją kto cię otagował.
3. Przekaż zabawę i zasady pięciu innym blogerkom

Chciwość: Najdroższy kosmetyk, jaki kupiłaś. Najtańszy kosmetyk, jaki posiadasz.

Przyznaję, że uwielbiam ekskluzywne kosmetyki, mimo że nie są mi potrzebne i mam ograniczony budżet. Najdroższy kosmetyk który posiadam to perfumy Herve Leger Femme, o których marzyłam odkąd weszły na rynek ;) Ostatecznie dostałam je w prezencie.

Nie lubię wydawać dużo pieniędzy na kosmetyki, które mogą mi się nie spodobać lub mają krótki okres przydatności. Prawie wszystkie moje mazidła pochodzą z szaf kosmetyków marek własnych takich jak Essence. Najtańszym kosmetykiem jaki mam w niewielkim zbiorze jest miętowy lakier do paznokci Vollare Colorado 399 kupiony za 2,99 albo wymiankowa maseczka w saszetce :)

2. Gniew: Których kosmetyków nienawidzisz, a które uwielbiasz? Jaki kosmetyk był najtrudniejszy do zdobycia?

Nienawidzę ciemnych, aczkolwiek niekryjących lakierów do paznokci, jak i tych o pojemności poniżej 7ml; błyszczyków z wielkimi, tandetnymi drobinami brokatu; chemicznie śmierdzących kosmetyków kąpielowych oraz tych, które są dobre tylko w opakowaniu.

Uwielbiam lakiery do paznokci, szczególnie w wyrazistych lub nietypowych kolorach - krokodylowe pękacze, nawierzchniowe brokaty, mocne i lekkie zielenie, nieokreślone. Błyszczyki, mimo małej kolekcji (póki co zaledwie trzy sztuki) - szczególnie lekko różowe, lekkie, ale podkreślające usta.

Nie przypominam sobie, co byłoby trudne do zdobycia. Chciałam lakier Beam me scotty! Catrice, ale w sumie szybko go złapałam :)
Ogólnie rzecz biorąc, nie było takiej rzeczy, jednakże są takie, które są do zdobycia, ale nie w naszym kraju.

3. Obżarstwo : Jakie produkty kosmetyczne są według Ciebie najpyszniejsze?

Wszelkie mazidła do pielęgnacji o zapachu wanilii i arbuza, a także pomarańczy, zielonej herbaty. Lubię też mango, ale raczej w wersji Original Source Mango&Macadamia niż Be Beauty Spa! Peeling Mango, czyli delikatny, "żywy" za bardzo mnie przytłacza.

4. Lenistwo : Których produktów nie używasz z lenistwa?

Pianki go golenia,bo żel pod prysznic lub mydło spełnia takie samo zadanie; maseczek do twarzy, ponieważ nie dość, że boję się reakcji mojej skóry, to nie lubię siedzieć kilkanaście minut z czymś na twarzy.

Najczęściej wybieram takie rozwiązanie, które zastąpi dany produkt.

5. Duma : Które kosmetyki dają Ci najwięcej pewności siebie?

Zdecydowanie perfumy - najlepiej Herve Leger Femme, które nie nadają się na lato. Równie dobrze mogą to być wody toaletowe/mgiełki o kwiatowym lub owocowym zapachu.

Zdecydowanie lepiej czuję się z ustami umalowanymi błyszczykiem lub posmarowanymi balsamem ochronnym niż bez :)

6. Pożądanie : Jakie atrybuty uważasz za najatrakcyjniejsze u płci przeciwnej?

Poczucie humoru, najlepiej brązowe ślepia i blond włosy, poza tym inteligencję i zdolności organizacyjne. Romantyczność też się przydaje, ale bez przesady. 

7. Zazdrość : Jakie kosmetyki najbardziej lubisz dostawać w formie prezentów?

Nie lubię dostawać kosmetyków w formie prezentów, bo zazwyczaj są nietrafione. Ewentualnie mogę się zgodzić na mazidło w formie prezentu, jeśli uprzedzę osobę ofiarującą czym dane mazidło ma być :)

Wolę kupować sama i bardzo dobrze mi z tym.

1 komentarz:

  1. wychodzi na to, ze wiele z nas lubi pachnace produkty pielegnacyjne do ciala :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.