sobota, 3 marca 2012

O krokodylu z Nilu, czyli Wibo Crocodile Skin 4

Szał na pękacze trwa, więc jako kosmetykoholiczka żądna nowości postanowiłam wypróbować ten o nietypowym wzorze - krokodylej skóry. Wybrałam elegancki odcień bordo.

Krokodyl nakłada się bardzo dobrze, ale jest dość rzadki, dlatego trzeba uważać, żeby nie zamalować sobie skórek. Pęknięcia pojawiają się szybko i w tym tempie wysychają.

Lakier pęka na na każdym lakierze, nie tylko na matowych So Matte! Wibo, co według mnie jest dużym plusem.

Udało mi się uzyskać efekt o jaki chodziło - idealne bordowo-złotawe paznokcie o cudownej gładkości  i lekkim, ale widocznym połysku. Bardzo mi się podoba, ciągle patrzę na paznokcie i na pewno będę malować je tak jeszcze nie raz

- Celia, Baza Diamentowa
- Sensique, Oriental Dream, 262 Indian Rose
- Wibo, Crocodile Skin, 4
 
W celu utrwalenia manicure jako lakier nawierzchniowy nałożyłam cienką warstwę Bazy Diamentowej firmy Celia.

2 komentarze:

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.