W wampirycznym, limitowanym lakierze Essence o wyglądzie betonu zakochałam się od pierwszych swatchów pojawiających się na Waszych blogach. Kiedy udało mi się wreszcie dotrzeć d pobliskiej Natury, emalii już nie było. Jednak gdy po niemal półrocznych poszukiwaniach ujrzałam go w gablotce wyprzedażowej, nie wahałam się ani chwili, zwłaszcza, że kosztował 4.99 :D
Kolor lakieru Essence Vampire's Love Nail Polish 04 The Dawn is Broken jest iście niezwykły - szary ze srebrnym shimmerem i czarnymi drobinkami, mieniącymi się w słońcu na granatowo. Zdecydowanie przypomina beton, co w moim mniemaniu daje tak piękny efekt, że ciągle zerkam na paznokcie!
Rozprowadza się idealnie, równomiernie, bez zacieków. Jedna warstwa jest nie najgorsza, choć do pełnego krycia potrzeba dwóch. Wysycha naprawdę bardzo szybko, wystarcza kilka minut do osiągnięcia pełnej twardości i suchości. Odciski oraz rysy praktyczne nigdy się nie zdarzają.
Powiem jedno - uwielbiam ten lakier!
rzeczywiście jest ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńładny:)
OdpowiedzUsuń