środa, 30 maja 2012

Natychmiastowy cud! L'Oreal Paris Elseve Total Repair 5 Instant Miracle Kuracja regenerująca

Kiedy wraz z wiosną moje włosy zaczęły pokazywać swoje brzydkie oblicze, postanowiłam zaserwować im terapię w postaci odpowiednich specyfików. Efekty były dość marne, więc gdy tylko pewna blogerka wysłała mi w drodze wymiany kosmetyk o iście złożonej nazwie L'Oreal Paris Elseve Total Repair 5 Instant Miracle Kuracja regenerująca natychmiast rzuciłam się na niego i nie żałuję!


Kuracja zapakowana jest w duże, lustrzane, poręczne opakowanie w formie tuby stojącej na głowie. Wykonana jest z miękkiego materiału, prawdopodobnie plastiku, ułatwia dozowanie kosmetyku bez męczenia się. Nakrętka na ''klik" jest bardzo dobrym rozwiązaniem, otwiera i zamyka się bezproblemowo, ale nie samoistnie. Całość jest bardzo wygodna w użytkowaniu.

Tuba została opatrzona jedną naklejką, która otacza całość. Mimo wielkości porządnie trzyma się na swoim miejscu, nie wykazuje tendencji do tworzenia pęcherzyków ani odklejeń.Szata graficzna czyni produkt wizualnie profesjonalnym, a lustrzany efekt przyciąga wzrok zarówno w drogerii, jak i w łazience.


Odżywka ma wspaniałą konsystencję - jest lekka, śliska, miękka, nie ucieka z rąk, świetnie się rozprowadza. Mała ilość wystarcza na pokrycie całych włosów, nie trzeba nakładać połowy tubki na raz, ale mimo wszystko jest średnio wydajna, bo używam jej trzy razy w tygodniu na końcówki i raz na całe włosy. Ponadto ma delikatny, różowy kolor.

Zapach kuracji jest trudny do zidentyfikowania. Czuć w nim zarówno słodkawe, jak i kosmetyczne nuty. Produkt pachnie profesjonalną odżywką dobrej jakości. Niemniej jednak woń jest niezwykle przyjemna - wcale a wcale nie potrzebuję spinacza do bielizny nałożonego na nos :D Wyjątkowo stwierdzam, że naprawdę mi się podoba, chociaż cały czas zaciągać się nią nie muszę.


Muszę przyznać, że sporo się po niej spodziewałam i nie zawiodłam się! Kuracja bardzo ładnie wydobywa naturalny blask włosów, sprawia, że łatwo się rozczesują i układają. Ponadto świetnie wygładza włosy, uelastycznia je i ogranicza szorstkość o kilkanaście procent, co jest moim małym sukcesem! Ponadto nie obciąża i nie przyspiesza przetłuszczania się włosów.

Opakowanie oceniam na 8 - dość funkcjonalne, lecz wolałabym słoik. Konsystencja - 10. Śliska i dość gęsta, łatwo się rozprowadza. Zapach - 9 - naprawdę adekwatny do jakości kosmetyku, profesjonalny i słodkawy. Działanie - 9. Bardzo dobrze wygładza, włosy są łatwe w rozczesywaniu i układaniu, lśniące i miękkie. Ocena ogólna 8,5-9,0/10. Gorąco polecam Wam tę kurację!

2 komentarze:

  1. cieszę się, że kuracja Ci służy :) mi trochę obciążała włosy.

    OdpowiedzUsuń
  2. też ją bardzo lubię :) i faktycznie, lepiej by było gdyby była w słoiczku ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim na raz i każdemu z osobna za komentowanie postów :)
Nie obrażę się za konstruktywną krytykę, sprzeczne z moimi poglądami opinie, ale proszę o nieużywanie wulgaryzmów.
Wszelkiego rodzaju spam będzie usuwany.

PS Jeśli zadasz mi jakiekolwiek pytanie pod postem, odpowiem na nie właśnie tam.