Początkowo moja grupka prezentowała się dokładnie tak, jak na powyższym zdjęciu. Niestety nie zdążyłam przetestować wielu z nich, m.in.: żelu Original Source, mandarynkowej kąpieli BingoSpa oraz pudrowej kuli Body Club. Ponadto nie używałam w tym czasie peelingów ani balsamów o interesujących zapachach, toteż moja lista będzie mocno uszczuplona.
Podczas akcji mogłyście przeczytać o kosmetykach takich jak:
Przed rozpoczęciem tagu również zamieściłam recenzje wielu pachnideł, które znajdziecie w linkach poniżej:
Wprawdzie nie udało mi się wyłonić top czwórki z obecnie stosowanych produktów, ale z tych używanych w przeszłości i teraz - owszem, mimo że jest to top siódemka!
Bardzo cieszę się z faktu, że wzięłam udział w akcji i dziękuję za jej zorganizowanie wspaniałomyślnej Malinie!
Świetne podsumowanie!
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńmuszę obwąchać tego śliwkowego OS'a :)
OdpowiedzUsuńFajna top siódemka, śliwka fajnie pachnie , ale lepsza jest pomarańcza :)
OdpowiedzUsuń